Brak przepływów w jądrze a jego zapalenie
U mojego syna wystąpił ból jądra i opuchlizna (w nocy z piątku na sobotę ) od razu pojechaliśmy do szpitala.Dyżurny lekarz po obejrzeniu stwierdził zapalenie jądra i kazał zgłosić się do urologa w poniedziałek (za 2 dni). Urolog w poniedziałek po badaniu Doppler USG stwierdził skręt. Zrobił operację . Minęło kilka miesięcy i z badań wynika, że jądro jest bez przepływów i się zmniejsza. Czy pierwszy lekarz popełnił błąd i co dalej z leczeniem? Jeden urolog mówi wycinać , drugi zostawić?