Co mogło znaczyć to zaburzenie widzenia?
Dziś miałam bardzo dziwne zaburzenie widzenia, pierwszy raz mi się to przydarzyło i chciałabym dowiedzieć się czy mam się czym martwić i biegać do okulisty, czy poczekać aż a nuż wystąpi ponownie. Do sedna...
Przez jakieś 15 minut w prawym oku nasilało się takie jakby lśnienie (nie wiem jak to nazwać) - można porównać do obrazu po prześwietleniu oczu np patrząc w słońce, aczkolwiek obraz był wyraźny, tylko taki jakby świecący.
Później prowadząc samochód zauważyłam, że właśnie z prawej strony ograniczyło mi się pole widzenia. Do tego stopnia, że patrząc na wprost nie widziałam pasażera... ani nawet własnej ręki z odległości paru centymetrów. Po upływie ok. Pół godziny objawy zaczęły ustępować, a na ich miejsce wszedł ostry ból głowy w lewej skroni.
Czy mogło być to spowodowane przedawkowaniem kofeiny? Dodam że cała podróż trwała ok 1.5h, a po przyjeździe do domu jak zmierzyłam ciśnienie wynosiło ono 129/87, puls 88. I nigdy wcześniej nie miałam problemów z nadciśnieniem... Proszę o pomoc.