Czy hormony tarczycy mogą powodować zaburzenia nastroju?
Witam,
Moja zona zrobila niedawno badania krwi i wyszlo podwyzszone TSH- 5,32(norma 0,27-4,20). Ma 23 lata, skarzy sie na ciagle wysokie zmeczenie oraz sennosc. Czasami mowi mi, ze po prostu czuje sie dziwnie i bardzo ciezko jej opisac co dokladnie czuje. Ponadto od czasu do czasu pojawia sie tez bol w klatce piersiowej przy oddychaniu, problemy ze spozniajacym sie okresem, a takze czasami wystepujaca biegunka. Gdy zona jest w mieszkaniu, w ktorym jest dosc cieplo to symptomy sie pogarszaja, natomiast gdy wyjdziemy na zawnatrz, gdzie temperatura jest niska i jest dosc zimno, to odczuwa poprawe nastroju i zlagodzenie objawow. Wprost mowi, ze na polu czuje sie znacznie lepiej. Okolo 1.5 miesiaca temu przestala brac leki psychotropowe(solian, amex) i myslelismy, ze jej zle samopoczucie spowodowane jest odstawieniem silnych lekow.
Czy z tymi wynikami krwi powinnismy od razu udac sie do endokrynologa? Czy jeszcze przed wizyta wykonac jakies dodatkowe badania krwi(ft3, ft4, T3, T4) lub jakies inne?