Czy martwić się tymi wynikami córki?
Dzień dobry. Moja 6 miesięczna córka cierpi z powodu refluksu. Na wizycie u gastoenterologa dostała skierowanie na badanie ogólne kału. 2 środę pobrałam próbkę, bardzo cuchnącej kupy (w niedzielę podałam jej pierwszy raz gluten - kasza manna). Zawsze robiła kupki z lekko kwaśna wonią. Wynik badania jest następujący
Barwa żółta, konsystencja papkowata, pH 8,0, krople tłuszczu pojedyncze, ziarna skrobi, włókna mięsne i włókna mięsne źle strawione nieobecne. Jest za to komentarz : drobne skrzepy bezpostaciowej kazeiny, pojedyncze kryształki cholesterolu, nieliczne kryształki kwasów tłuszczowych.
Dziecko jest raczej pogodne, rzadko obserwuje zachowanie typowe dla bólu brzucha. Ok 2 miesięcy temu zakończyły się objawy typowe dla kolki niemowlęcej. Od ok 2 tygodni przyjmuje gastrotuss baby ze względu na refluks.
Czy jest się czym martwić?