Czy możliwe, że mam nowotwór jąder?
Cztery albo pięć lat temu odkryłem że jedno z moich jąder jest większe niż drugie. Strasznie mnie wtedy bolało i w ten sposób się zorientowałem. Potem wszytko przeszło ale nierówność pozostała. Od tego czasami jądro jest jakby bardziej wrażliwe i czasem ten ból nawraca. Dotego jakieś 2 dni temu wyczułem pewna nierówność wielkości ziarna piasku raczej miękka. Czy to możliwe że przez 4 lata żyłem z nowotworem nie wiedząc o tym? Dodam że na codzien zapominałem o tym a sam ból pojawiał się raz na dłuższy okres czasu.