Czy tak powinno wyglądać leczenie po zabiegu?
Witam. Wczoraj miałem zabieg wydłużenia wędzidełka prącia. Lekarz zalecił delikatne zsuwanie napletka w celu nałożenia antybiotyku. Problem (lub też nie) pojawia się w tym miejscu, ponieważ nie jestem w stanie ściągnąć napletka do końca. Pytanie brzmi czy tak powinno to wyglądać? Mogę ściągnąć napletek do miejsca, gdzie szew uniemożliwia mi dalsze zsuwanie. Tak jakby napletek został przyszyty do wędzidełka. Czy tak to powinno wyglądać? Czy może to błąd lekarza wykonującego zabieg?