Dlaczego włosy ciągle mi wypadają?
Dzień dobry, proszę o radę. Od ok. trzech lat zmagam się z wypadaniem włosów. Pierwszy lekarz dermatolog rozłożył ręce, drugi to samo, trzeci zalecił kurację dr Cyj hair filler, na którą mnie po prostu nie stać. Stosowałam się do wszystkich zaleceń lekarzy dermatologów przyjmując i aplikując wszystko, co zostało mi przepisane, m.in. zastrzyki wit. B12, wcierki alpicort C i alopexy, witaminy cały alfabet, zynk forte, silica, biotebal, merz special, gelacet plus, szampony do włosów od pharmaceris, seboradin, pelo baum, pokrzywowy itd. Wyniki badań bardzo dobre, TSH w normie. Miałam również robionią trichoskopię przez lekarza dermatologa - wynik: łysienie telogenowe. 2,5 roku temu zmieniłam nawet stresującą pracę. Stres u mnie występuje nie większy niż u innych pracujących mam. Rozkładam ręce. Czy jest jeszcze jakieś badanie, które mogłabym wykonać? Czy analiza pierwiastkowa włosa jest skutecznym badaniem? Nie korzystałam jeszcze z usług trychologa, ponieważ usłyszałam od jednego z lekarzy - nie warto, bo to nie są lekarze. Proszę o pomoc.
