Jak to możliwe, że bakteria jest odporna na leczenie?
Miesiąc temu miałam zabieg ginekologiczny podczas którego zarażona zostałam gronkowcem złocistym i 4 innymi bakteriami. Po leczeniu antybiotykiem zrobiłam kontrolny posiew. Okazało się że poprzednich bakterii już nie ma ale pojawiła się kolejna streptococcus anginosus wzrost nieliczny wrażliwy na trzy różne antybiotyki. Z racji tego, że to okres świąt nie miał mi kto wypisać recepty na leki. Objawy się nasiliły, po świętach zrobiłam kolejny wymaz bakteria nadal jest z tym, że wzrost liczny i tym razem wrażliwa tylko na penicylline na którą jestem uczulona Jak to możliwe, że nie było leczenia a bakteria jest oporna na leczenie. Co mam teraz zrobić. Bakteria daje objawy więc nie mogę tego tak zostawić.