Naczynioruchowe zapalenie zatok przynosowych
Od dzieciństwa tułam się po laryngologach i żaden nie był w stanie postawić jakiejkolwiek diagnozy. Jakiś czas temu trafiłam na lekarza, który zdiagnozował u mnie naczynioruchowe zapalenie zatok przynosowych i od razu powiedział, że na to nie ma rozwiązania. Czy są jakieś zabiegi, które rozwiązałyby ten problem całkowicie? Żadne leki mi nie pomagały. Zatoki prawie nigdy nie bolą, katar rzadko jest nasilony, bardzo uciążliwa jest wydzielina zalegająca w okolicach podniebienia miękkiego.