Witam. Mam 21 lat dzisiaj byłam u ginekologa, który stwierdził u mnie bardzo dużą krwawiącą nadżerkę i torbiel na jajniku (bądź pętle jelitowe) nie jestem jeszcze pewna, bo czekam na usg. Pobrano mi cytologię. Czy to rak szyjki macicy? Czy po prostu nadżerka wymagająca leczenia? Obawiam się, że to rak. Na koniec dodam, że ostatnio przeszłam parę infekcji pochwy. Proszę o odpowiedź.
Witam serdecznie!
Nadżerka jest ubytkiem tkanki nabłonkowej pokrywającej szyjkę macicy, powstającym w następstwie zapalenia szyjki macicy. Nie jest zatem zmianą nowotworową, choć nieleczona może ulec przemianie w złośliwy charakter. Dla uspokojenia pragnę zaznaczyć, że zmiana ta jest najczęściej rozpoznawanym schorzeniem przez ginekologów.
Istnieje wiele metod leczenia nadżerek. Wybór najlepszej metody zależy jednak od jej rodzaju, wielkości a także wyniku pobranej cytologii. W obecnej sytuacji musi Pani poczekać na wynik cytologii, a z nim jak najszybciej udać się do ginekologa. Specjalista po przeanalizowaniu wszystkich wspomnianych czynników wybierze dla Pani najlepszy model postępowania.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
