Osłabienie, bóle i wypryski
Od dłuższego czasu źle się czuję. Najpierw bardzo bolały mnie ręce i kręgosłup. Później mimo kilkakrotnych rehabilitacji miałam silny atak rwy kulszowej, kilka dni nie ruszałam się o własnych siłach, wzięłam w zastrzykach leki: mydocalm i diclak, różne żele itp. Częściowo ustąpiło, ale długo nie mogłam dojść do siebie. Następnie bez uzasadnionej przyczyny na plecach zaczęły pojawiać się pryszcze podobne do czyraków, ale bolące i bez ropy, bardzo trudno gojące, które po leczeniu pozostawiły brązowe plamy. Po dwóch miesiącach byłam coraz bardziej osłabiona. Zrobiłam badania; limfocyty wyszły obniżone 22,4 a neutrofile podwyższone;67,8. Dodam, że od kilkunastu lat żyję w ciągłym stresie. Od czasu do czasu zapadam na zapalenie gardła i mam krótkie cykle - po 22 dni i obfite miesiączki. Mam 45 lat. Proszę mi odpisać. Czy te wyniki sugerują jakąś chorobę?