Poronienie w 6-tygodniu ciąży u 26-latki
Witam. Poroniłam w 6 tyg ciazy. Krwawienie wystapilo ale przez kilka godzin nie mialam bolow ani nic z tych rzeczy.Na drugi dzien wylecialo kilka skrzepow nie byly jakies duze. Poronienie bylo w poniedzialek a od wtorku popoludnia juz tylko plamilam.Plamienie ustalo calkowicie juz w sobote.Usg mam dopiero za 4 dni.Dzis juz nie plamie ale odczuwalam napadowe silne bole podbrzusza ok 3 w ciagu godziny. Czy powinnam sie martwic i udac jak najszybciej do lekarza czy odczekac do wizyty (4dni)