Problem z bardzo nieprzyjemnym zapachem u 21-latki
Witam. Mam bardzo uciążliwy problem a mianowicie bardzo nieprzyjemny zapach. Od kilku lat miałam nawracające stany zapalne i otrzymywałam flumycon. Zawsze pomagało. W okresie ciąży zauważyłam u siebi nieprzyjemny zapach. Później w trakcie karmienia piersią pojawiał się np przez.2tyg i znikał na jakiś czas i powrotem wracał. Odstawiłam od piersi. Z czasem zaczęłam przyjmować globulki dopochwowe by pozbyć się zapachu który i tak wracał co jakiś czas. Aktualnie utrzymujący się zapach jest nie do wytrzymania :( pozostawiam po sobie zapach w pomieszczeniach. Początek stycznia pozbyłam się beztlenowców wzrost (e coli) zapach zniknął jak ręką odjął po 2 dawce a przez 2msc brałam lactovaginal i mi nie pomagało a po antybiotyku przeszlo (metronidazol) niestety zapach powrócił. Wynik wykazał że bakterii beztlenowych nie mam. Mam lactobacillus spp. sporadyczne, pałeczki gram ujemne liczne, ziarenkowce gram dodatnie pojedyncze, leukocyty pojedyncze. Brak objawów typu swędzenie, pieczenie, ból podczas mikcji czy stosunku nie odbywam od roku. Partner zdrowy i bez zapachu. Biorę znów lactovaginal aktualnie trwa 4tydz ale efekt jest mizerny. Ciągle czuć ten nieprzyjemny zapach. Jak się to pozbyć? Jeśli to przez zachowaną równowagę flory bakteryjnej to jak ją wyrównać, jak pozbyć się zapachu? Mam zakwasiç pochwe, jak? Czy pozbyc sie bakterii mimo braku objawów i wtedy brac lactovaginal?
Proszę o pomoc bo mój stan psychiczny ulega pogorszeniu przez ten zapach, pogardliwie spojrzenia i inne nieprzyjemne temu sytuację
