Stan podgorączkowy po grypie jelitowej
2 tyg temu miałam grypę jelitową (biegunka i wymioty). Od tamtego czasu mam ciągle stan podgor. 37,5. Brak innych objawów (żadnych bólów, osłabienia, zmęczenia, itd). Byłam u ginekologa - wszystko ok; gastrologa - wszystko ok (stwierdził jednak IBS) oraz lek rodzinnego, kt. zlecił bad krwi i moczu. Wyniki obu badań zupełnie dobre (Ob i CRP też dobre). Od 2 m-cy b. martwię się o swoje zdrowie i ciagle wydaje mi się, że mogę być poważnie chora. Czy taki stan podgorączkowy powinien mnie martwić?