Zgrubienie pod skórą po pobieraniu krwi
Miesiąc temu miałam pobieraną krew. Cały proces trwał około 10/15 minut ponieważ lekarz długo szukał żyły, potem krew nie chciała lecieć i igła będąc już w mojej ręce była wpychana na siłę w żyłę "ruch przód - tył". Oprócz wielkiego krwiaka, bólu ręki przez 3 tygodnie, pojawieniu się wielu żył na wierzchu teraz w zgięciu pod skórą odczuwam 'grudkę', i to miejsce boli i szczypie pod koniec dnia. Czy to skrzep? Co robić? Dodam, że ręka nie została odkażona ani przed ani po wkłuciu igły.