Czy w tej sytuacji obawiać się zarażenia wścieklizną?

Witam, Chciałbym zapytać o to czy mam się czym martwić w poniższej sytuacji. Otóż, w tamtym tygodniu w czwartek będąc w sklepie gdy stałem w kolecje zainteresował się moją nogą pies - najpierw ją delikatnie drapną, a potem delikatnie ją nadgryzł/pomemlau (trwało to ułamki sekund, bo wlaściciel od razu go zreprymendował) przez spodnie (ciężko stwierdzić, poczulem delikatne uszczypnięcie). Początkowo niezbyt mnie to w jakikolwiek sposób nie zmartwiło, ale na drugi dzień zacząłem się martwić o to czy owy pies przez takie coś nie mógł mnie zarazić, np. wścieklizną. Obejrzałem nogę - na niej jest brak jakichkolwiek zadrapań, ran, śladów, otarć skóry - nic na niej nie ma. Tego czyj to był pies oraz czy był szczepiony nie mam pojęcia - ale byl to mały pies, zadbany, najprawdopodobniej rasy Jack Russell Terrier. Po tygodniu na skórze nie ma również żadnych strupów, obrzęków - niczego (w przeciągu tygodnia też nie widziałem żadnych zmian). Stąd pojawia się moje pytanie - co powiniem w takiej sytuacji zrobić? Czy jest się czym martwić? Czy jest możliwe aby przez taki kontakt z nogą przez spodnie pies mógł zarazić mnie wirusem oraz czy jest możliwe że pies w rejonach centralnych Warszawy był niezaszczepiony? A może tylko panikuje, a takiego prawdopodobieństwa po prostu nie ma (jestem dość mocnym hipochondrykiem - też między innymi z tego powodu oraz depresji chodzę do psychologa)? Proszę o pomoc, ponieważ trapi mnie ten problem, a nie wiem czy w takiej sytuacji powinienem skontaktować się z lekarzem, czy po prostu zapomnieć o tej sytuacji?
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Badania krwi - leukocyty

Leukocyty to krwinki białe ? są bezbarwne i jest ich znacznie mniej niż krwinek czerwonych w naszym organizmie. Jednak są bardzo ważne dla naszego zdrowia, ponieważ pełnią funkcję głównie odpornościowe. Więcej szczegółów na temat krwinek białych wyjawia nam lek. Łukasz Kowalski.

Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Witam serdecznie,

proszę się nie martwić – nie ma możliwości zarażenia się wścieklizną w opisany przez Pana sposób.

Aby bowiem doszło do przeniesienia wirusa wścieklizny konieczny jest kontakt śliny chorego na wściekliznę zwierzęcia z uszkodzoną skórą lub też błoną śluzową. Skoro nie zauważył Pan żadnych zmian na skórze, to najprawdopodobniej nie doszło do uszkodzenia skóry, a więc ryzyko zarażenia jest zerowe.

Ponadto nie ma Pan pewności, że pies ten był chory. Skoro miał właściciela, to bardzo możliwe, że pies był zaszczepiony przeciw wściekliźnie. W każdym razie nie ma Pan powodów do obaw.

Odpowiedzi na podobne pytania znaleźć można tutaj:

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/ryzyko-zakazenia-wscieklizna-po-kontakcie-ze-zwierzeciem, https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/czy-w-takiej-sytuacji-istnieje-ryzyko-zarazenia-wscieklizna, https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/prawdopodobienstwo-zarazenia-sie-wscieklizna-po-ugryzieniu-przez-psa.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty