Antybiotyk przeciwko Salmonelli a upławy
Od kilku dni biorę antybiotyk przeciw Salmonelli (w sumie to została mi tylko 1 tabletka). Od 2-3 dni czuję lekki świąd w okolicach pochwy, zauważyłam też białe grudkowate upławy bez zapachu, w dużych ilościach. Upławy nie są lepkie, ja określam je jako 'suche'. I stąd mam kilka pytań. Czy jak skończę antybiotykoterapię problem minie? A jeśli nie, mogę kupić bez recepty jakieś globulki lecznicze? I czy (ewentualnie) miałyby one wpływ na antykoncepcje hormonalną?