Biegunka, bóle gardła, zimne poty
Od srody 12.11. mialam temp. 37,7. Do tego biegunke i bol gardla oraz wieczorem i w nocy oblewaly mnie zimne poty. Zgodnie z zaleceniami mojego ginekologa stosowalam domowe sposoby leczenia, ale od wczoraj tj. 15.11. mam z kolei za niska temperature, bo waha sie ona od 35-36,5st. Dodatkowo doszedl mi katar i kaszel. Bardzo sie martwie, zaczynam jutro 10 tc. Prosze o porade, co mam dalej robic. Dodam, ze bylam wczoraj u lekarza, ale powiedzial, ze nic mi nie moze przepisac. Blagam o pomoc.