Co było przyczyną obumarcia płodu?
Ok 15.09.19 byłam chora (Miałam dość mocny katar ,silny ból gardła i kaszel)byłam u lekarza ale antybiotyku nie dostałam ,w tym czasie bylam w ciazy 15tydz. Po tygodniu miałam wizytę kontrolną u ginekologa sprawdził tylko tak na szybko czy serduszko bije i tetno bylo,wszystko ok z dzidziusiem.Po ok 5 dniach z rana poczułam ból podbrzusza ale to nie był silny ból I taki nagły,postanowiłam się położyć I po ok pół h przeszło I potem już było ok.10.10.19mialam kolejna wizytę u ginekologa był to 19 tydz.i okazało się że serduszko moje córeczki nie bije,ciąża obumarla niby ok 16tyg ciąży. Robiłam badania prenatalne wyszły ok wszystkie wyniki inne tez ok ,żadnych chorób przewlekchych
.Mam 34 lata i 2 zdrowych synkow 7l i 12l ciąze i porody ksiazkowe. Mój ginekolog nie jest wstanie powiedzieć co było przyczyną w szpitalu też nie. Miałam wywolywany poród i potem lyzeczkowanie.A w badaniu hiatopatologicznym napisane jest tak: Łożysko średnio ukrwione, odpowiadające około 20tyg ciąży.W dolnej części miąższu łożyska od się madtczynej zwraca uwagę ognisko zastarzalego zawału bladego z rozległymi wylewamy krwi oraz ropowicznym zapaleniem sąsiadujące płyty podsawnej lozyska.W czesci przestrzeni miedzykosmkowych lozyska obecne sa drobne depozyty fibrynoidu.Blony plodowe pozalozyskowe z cechami szkliwienia.Dodam jeszcze ze do 3 m-ca ciazy bardzo zle sie czulam miałam silne mdłości w dzień I w nocy oraz ból żołądka i schudłam 4kg.Lekarz mówił że tak się czasem dzieje. W poprzednich ciazachvtak nie było.
