Co jest przyczyną częstego zapalenia pęcherza i parcia na pęcherz podczas stosunku?

Witam. Jestem 22-letnią kobietą. Od ok 5 lat mam jednego, stałego partnera w łóżku. Mam jednak problem, który coraz bardziej zaczyna mi doskwierać. Od pierwszego mocnego, tygodniowego zapalenia pęcherza, które miało miejsce jakoś w 2013 roku, pod czas stosunku partner często napiera mi na pęcherz. Kiedy niefortunnie się ułożymy, może wręcz zakłuć w pęcherzu i mam uczucie jakbym natychmiast musiała go opróżnić. Jakoś z tym żyję, jednak co jedno zapalenie pęcherza jest gorzej i bardziej odczuwam parcie pod czas stosunku. Po ostatnim zapaleniu, które miało miejsce jakieś 5 miesięcy temu, nadal odczuwam ból w pęcherzu. Nie czuję tego przez cały czas, jednak na dłuższą metę stało się to dosyć uciążliwe. Średnio 2-3 razy w tygodniu boli mnie pęcherz, z różną częstotliwością. Czasem poboli przez chwile, czasem boli przez cały dzień. Czasem boli lekko, czasem tylko przez chwilę przy oddawaniu moczu. Dodatkowo dochodzi wydzielina z pochwy, zazwyczaj jest w miarę przeźroczysta, jednak od wczoraj stała się lekko brązowa. Teraz odpowiedzi na ewentualne pytania: Używałam tabletki antykoncepcyjne przez 3 lata, ale musiałam je odstawić, ponieważ miały tragiczny wpływ na mój żołądek, od razu po nich zaczęłam używać plastrów Evra, które stosuję do dziś. Bardzo przestrzegam higieny, zawsze przed stosunkiem idę do łazienki, opróżniam pęcherz, podmywam się, po stosunku tak samo. Partner też przed stosunkiem wykonuje te czynności. Używamy żeli, żeby zniwelować obtarcia, bo jestem na nie szczególnie wrażliwa. Nie siadam na toaletach w miejscach publicznych, nie chodzę na baseny itd, nie uprawiam obciążającego sportu, piję dużo napojów, biorę profilaktycznie żuravit, nie mam świądu ani żadnego zaczerwienienia, mam za to dietę ubogą w warzywa, większości nie lubie, głównie jem mięso. Czy ktoś wie może co jest przyczyną częstego zapalenia pęcherza i parcia na pęcherz pod czas stosunku (przed zapaleniem go nie miałam!)? Zastanawiałam się nawet nad obniżeniem macicy, jednak to raczej dotyka kobiety, które rodziły lub uprawiają wymagające sporty, ja nie zaliczam się do żadnej grupy. Jednak zastanawia mnie fakt, że wszystko to się zaczęło od tego jednego zapalenia pęcherza i co każde się pogarsza. U ginekologa byłam około pół roku temu, jednak nie mówił mi nic niepokojącego. Do kogo powinnam się pierwsze udać? Do ginekologa czy do urologa? Czy po moich objawach ktoś może wiedzieć o co chodzi?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty