Co mogą oznaczać problemy z przełykaniem i ból gardła?

Od miesiąca mam problem z przelykiem. Zaczęło się od zapalenia prawej slinianki gdzie zapisano mi antybiotyki. Skończyłam 2 paczki i potem zaczęły się te wszystkie objawy. Zawsze miałam problem ze zgaga ale ostatnio był spokój. Po antybiotykach wszystko wróciło. We wrześniu miałam gastroskopie. Ok. 7 miesiecy później wzięłam te antybiotyki. Nie mogę dojść do siebie. Byłam u 2 laryngologow i stwierdzili że to może być kamica slinianki. Usg wykazało tylko że prawa jest ciemniejsza. Węzły i tarczyca ok. Po skończeniu antybiotyków dostałam silnej zgagi, bólów głowy w miejscu skroni, bólu szyi tak jakby mi się żyły naciagaly mocno i szyja była napieta. Jakby wszystko było napuchniete. Jakby ktoś mnie ściskal za przelyk i to promieniuje czasem do uszu. Do tego od zgagi mam kaszel i chrype oraz boli mnie gardło. Mimo że zgaga nie jest co dzien ciągle czuje coś w przełyku i duszenie. Ból gardła. Zrobiłam badania krwi ob oraz crp w normie. Morfologia ok. Tylko leukocyty 3.23.ale ja zawsze odkad pamiętam leukocyty miałam poniżej normy i nic się nie działo. Do tego doszły bóle w nogach. Jakby żył. Takie mrowienie głęboko. Kilka lat temu miałam doplera i było ok. D dimery w normie. Więc zapalenia nie wykazało. Nie wiem co robić bo dolegliwości nadal są a nigdy nie miałam bólu skroni i takiego naciagniecia żył od ramion i całej szyi. Co robić? Czy antybiotyk mógł zaszkodzić?? Brałam unidox solutab. Mija już powoli 2 miesiąc i poprawy nie ma w dolegliwościach. Antybiotyków od tamtej pory nie zażywam.
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty