Co może oznaczać taka krostka na członku?
Pisze odnosnie problemu, na który nie mogę znaleźć odpowiedzi. Po prawej stronie trzonu penisa dokładnie około 2-3 cm pod zoledziem podczas wzwodu wyłania się „krostka” nie duża, im mocniejszy wzwód tym jest bardziej wyczuwalna. Nie daje żadnych objawów, nie jest miejsce zaczerwienione - nic, po prostu ona jest i czuć ją pod palcem. Nie jest możliwe dotknięcia jej bez wzwodu tak jakby znikła, także w początkowej fazie wzwodu rowniez jej nie ma, a wraz z twardnieniem penisa ona się pojawia i jest coraz bardziej wyczuwalna. Odkryłem ja pół roku temu, nie mam problemów z nią tylko tyle ze ją czuć i jest to dziwne uczucie. Żadnego krwiomoczu etc żadnych dolegliwości kompletnie nic. Miałem badania kompleksowe na choroby weneryczne i również wszystko negatywne. Dziwne dla mnie jest to, ze bez wzwodu jej nie ma, nawet nie da się jej poczuć w którym miejscu, a już trzymałem palec od wzwodu do jego braku w owym miejscu i ona po prostu znika tak jakby jej nie bylo. Również nie przeszkadza mi to w stosunku seksualnym, oddawaniu moczu, erekcji etc. Proszę o informacje przybliżone co to może być