Co oznacza ból idący od wewnętrznej strony w kierunku pachwiny?
Witam.
3 dni temu poslizgnelam się na posadzce i upadłam. Zabolało lewe kolano ale bez przesady. Tego samego dnia kładąc się do łóżka przekreciłam się niefortunnie i dopadł mnie ból w tym kolanie. Przypominał uczucie blokady jakbym musiała szybko wyprostować nogę żeby coś strzeliło ale nic nie strzeliło (nie odblokowało się) nie bardzo wiem jak wytłumaczyć to uczucie. Od tamtej pory ból nie ustępuje a wręcz narasta. Mam problem że zginaniem nogi samodzielnie ale.jesli ktoś to robi a ja rozluźnić mięśnie całkowicie to boli tylko leciutko. Jak już mam zgiętą mogę w kolanie to najłatwiej mi ja wyprostować za pomocą ręki bądź drugiej nogi oczywiście cały czas boli.
Od lewej strony(zewnętrznej) kolana czuje ból idący do stopy jakby cały piszczel a od wewnętrznej idzie w kierunku pachwiny. Nie ma obrzęku ale ból nie ustaje a nawet się zwiększa. Co to może być?
