Co oznaczają ciągłe bóle stawów u 22-latki?
Od 2-3 miesięcy bolą mnie nieustannie stawy, kręci mi się w głowie, nie mogę schodzić po schodach nie patrząc na nie, bo tracę równowagę. Miewam też często bóle głowy, ostatnio nieustannie od 5 dni. Bóle kości i stawów nasilają się wieczorami. Czasami czuję bóle w okolicach brzucha ale one tak jakby wędrują, co jakiś czas boli mnie w innym miejscu. Miałam robine badania krwi zlecone przez lekarza rodzinnego oraz pod kątem poziomu prolaktyny i wszystko wyszło w normie. Teraz czekam na wyniki badań na obecność boleriozy oraz na rezonans magnetyczny. Czy istnieje możliwość że nerwica i depresja na które cierpię są odpowiedzialne za te bóle?