Co robić w takiej sytuacji?
Witam, mam 36 lat, jestem kobietą. Od trzech tygodni miałam bóle z prawej strony brzucha w okolicy biodra. Wyniki moje to morfologia (robione 13.05.2010, rano): WBC 6,1 (3,8-10,8), HGB14,3 (11,2-15,4), RBC 4,3 (3,5-5,0), MCH 33,1(26,0-34,0), MCHC 33,8 (32,2-36,8), RDW-CV 14,4 (11,0-14,0), PLT 260,0 (140,0-450,0), CRP 0,6 (0,0-5,0), a wynik robione 14.05.2010. o 19.00 już nie na czczo: WBC 9,2 (4,0-10,0), RBC 4,01 (4,2-5,40), HGB 13,0 (12,0-16,0), MCV 97 (80-98), MCH 32,3 (27,0-31,0), MCHC 33,4 (31,0-35,0), RDW 15,1 (11,0-14,5), PLT 251 (150-400), MPV 10,8 (6,5-10,5). Byłam u lekarza, który powiedział, że to może być od kręgosłupa. Robiłam USG jamy brzusznej i wszystko w porządku. Bóle mineły, ale dzisiaj dwa razy zrobiłam stolec ciemny o konsystencji zbitej... Proszę o poradę, co mam robić, boję się, że to może być coś poważnego...