Co stało się z moją miesiączką?
Zawsze miałam obfite miesiączki z małymi skrzepami, ostatnia taka była 18 września z dwutygodniowym opóźnieniem. Od czasu spotkania się z chłopakiem 1-2 października zmieniła się na jaśniutko czerwoną, dzień przed miesiączką (18 października) dostałam skurczy podbrzusza, które trwały do 2 listopada pomimo leków. 26 października byłam u lekarza i stwierdził leciutki stan zapalny, druga wizyta była 2 listopada. Miałam wykonane USG wewnętrzne - diagnoza minimalne powiększenie prawego jajnika, kolejną miesiączkę miałam 8 listopada i też jaśniutko czerwona i skąpa jak poprzednia, bolą mnie też piersi, ale tak jak pod pachą i wysoko (na dotyk). W prawej mam torbiele, ale lewa była zdrowa, mam też okropny apetyt, a szczupleję. Wcześniej miałam też uczucie w krzyżach jakby ktoś mnie rozciągał na boki, nie gorączkuję.
Bardzo proszę o odpowiedź, bo już myślę zmienić lekarza i nie wiem co robić?
Pozdrawiam serdecznie