Co takiego znaczy mój problem z uchem?
od kilka tygodni mam problem z uchem. czuję w nim jakby łaskotanie i mrowienie, które już przechodzi, jednak problemem są dźwięki, która czasami inaczej słyszę. nie umiem tego za dobrze określić, po prostu niektóre dźwięki np. stuknięcie, szelest, smażenie czy własny krzyk bywają czasami zniekształcone, jakby ucho było na nie nadwrażliwe lub gdyby coś w nim tkwiło i nie chciało poprawnie przetworzyć dźwięku. miałam tak już rok temu, jednak to nawraca. laryngolodzy nie wiedzą co mi jest, dostałam rózne leki, który nie pomogły. audiometria w tym uchu jest doskonała. dodam, że nie słyszę dźwięków, których nie ma, to te istniejące są zdeformowane i to też nie zawsze...