Co znaczy silny ból nad prawym stawem skokowym po stronie kości strzałkowej?
dobry wieczór, nieco świątecznie :P
Przejdę od razu do rzeczy: wczoraj po obudzeniu, wstając z łóżka prawą nogą poczułem bardzo silny ból nad prawym stawem skokowym po stronie kości strzałkowej i tak już boli co krok, przy każdym obciążeniu przedmiotowej kończyny. Ból, co kilkaset kroków jakby ustępuje całkiem albo dla odmiany nasila się nie do zniesienia.
A teraz trochę historii:
ok. 20 lat temu uległem bardzo poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu, wskutek którego doznałem 4 otwartych złamań kości kończyn dolnych (obu ud oraz obu podudzi) wraz z odpryskami, przemieszczeniami i pomiażdżeniami. Kości strzałkowe oczywiście również były połamane, lewa bodajże w 8 miejscach i ta jako jedyna została zespolona blachą na zewnątrz kości. Reszta kości została zagwoździowana i cały ten tytanowy złom noszę w sobie do dzisiaj.. :P
Ale wracając do meritum i bolącej coraz bardziej prawej strzałki - po zespoleniu tych wszystkich kości, okazało się, że prawa kość piszczelowa nie chce się zrastać i jest staw rzekomy. Więc Ortopeda zdecydował, że wytnie (usunie) fragment kości strzałkowej (tej bolącej) po to aby kość piszczelowa miała "więcej powietrza" do zrastania się plus do tego był przeszczep tkanki z talerza biodrowego. To rozwiązanie przyniosło oczekiwany rezultat i piszczel się zrósł pomyślnie. Natomiast strzałka tak już została biedna i pływała sobie aż do dzisiaj, przez te bez mała 20 lat.. :P
Nie raz dawała o sobie znać, nie wiem co tam się działo i dzieje ale zawsze były to bóle trwające kilka godzin i mijały. Niestety obawiam się, że tym razem doszło do jakiejś trwałej/go zmiany/powikłania bo ból utrzymuje się już ponad 2 dni.
Co może być przyczyną? Proszę o pomoc lub jakąś wskazówkę.. :)
Oczywiście, zaraz po świętach udam się na rtg i do specjalisty ale w tej chwili niestety nie mogę.. jestem potrzebny Żonie i Dzieciom w przygotowaniach do Wigilii... ;)
Buziaki, pozdrowienia i Wesołych Świąt!
Robert