Co znaczy taka morfologia u córki?
W piątek córka (3 lata) zagorączkowała do 38 st. Ma katar od kilku dni. Ponieważ jakiś czas temu skarżyła się na ból brzucha pojechałam oddać jej mocz do badania, czy temperatura nie jest od zapalenia dróg mpczpwych. Korzystając z obecności w punkcie pobrań postanowiłam zrobić jej również morfologię.
Wyniki już mamy, mocz bez zarzutu, morfologia jednak nie wygląda najlepiej.
Parametry poza normą:
HCT 35.8 (37-47)
WBC 22.63 (3.8-10)
Granulocyty obojętnochłonne podzielone 65% (35-55)
Limfocyty 30% (40-60)
Dodatkowo wykryto 5% limfocytów atypowych
Jak podejrzewam większość odchyleń od normy wynika z infekcji. Co natomiast z tymi limfocytami atypowymi?
Co poza mononukleozą może być przyczyną ich wystąpienia?
Córka wczoraj miała jeszcze 37.3, dzisiaj bez gorączki. Niczym nie zbijałam gorączki ani w piątek, ani wczoraj. Minęła sama.
Dodam, że 6 tygodni temu córka była szczepiona p/w ospie.