Co zrobić w przypadku silnego bólu łydek w nocy?
Witam. Dziś w nocy już po raz kolejny obudziłem się ze zrywem z bólu łydek. Ból bardzo silny, aż krzyczeć się chce. Po kilkunastu sekundach dolegliwość szybko ustępuje. Zazwyczaj (jak dotychczas) przez 2-3 dni mam problemy z chodzeniem. Ból może już nie jest stały i tak silny jak w nocy, ale nie mogę wyprostować nogi - po prostu boli. Dodam, że nie jestem żadnym sportowcem, nie ćwiczę regularnie. Co to może być i jak z tym walczyć?