Co zrobić z tymi aftami na podniebieniu?
NAWRACAJĄCE AFTY NA PODNIEBIENIU MIĘKKIM
Witam od ponad 2 lat ma problem z nawracającymi dużymi aftami na podniebieniu miękkim. Afty nie raz przekraczają średnicę 1 cm. Problem zaczął się na początku 2018 roku i trwa do dziś. W okolicach czerwca 2018 byłem u laryngologa, przepisał mi antybiotyk którego nazwy nie pamiętam, ale były to 3 tabletki po których tych aft zrobił się jeszcze więcej i występowały po 3/4 na raz przez 2 tygodnie po tym antybiotyku. Na tym leczenie się skończyło, laryngolog kazał płukać gardło dentoseptem, glimbaźem itp, ewentualnie smarować dezaftanem ale dla mnie posmarowanie afty która znajduje się w okolicy języczka jest nie możliwe. Męczę się tak z tymi aftami do dziś. Czasem zdarzy się 1 afta na miesiąc / 2 miesiące, czasem zrobi się 1 afta a od razu po zagojeniu kolejna. Problem leży jednak po stronie stomatologicznej. Przez afty leczenie zębów staje się u mnie nie możliwe, na chwilę obecną mam 8 zębów do leczenia w tym 2 w stanie tragicznym, a jeden ząb leczony kanałowo od października 2019 nie został skończony do dziś... Przez afty nie mogę umówić się do dentysty bo gdy mam już wizytę pojawia się afta, ostatnio umówiłem się z dentystą że będę przyjmowany bez rejestracji. Jednak co dalej z tymi aftami ? Jest to dość uciążliwe i nie raz sprawia dyskomfort. Po ostatniej wizycie u laryngologa i antybiotyku po którym aft zrobiło się o wiele więcej, a następnej kontroli i zaleceniu płukania gardła glimbaxem i dentoseptem, nie wiem do jakiego lekarza iść, ten który przepisał mi ten antybiotyk w 2018 jest jedynym laryngologiem w moim mieście.
Miałem robiony wymaz z afty, na wyniku nie było żadnych zmian, regularnie robię badania krwi a ostatnio zmieniając lekarza rodzinnego dostałem cały komplet badań krwi, lekarz stwierdził że rzadko kiedy widzi tak dobre wyniki. Proszę o poradę co dalej robić z tym problemem aft... To już nie chodzi o dyskomfort spowodowany aftami, chodzi o brak możliwości leczenia zębów, przez co w wieku 18 lat mam ponad połowę zębów do leczenia.
Dodam jeszcze że od 9 roku życia leczę się z powodów alergicznych biorąc (z przerwami) leki z grupy krotykortyrokosteroidów i leki antyhistaminowe, jest to alergia na kurz, przeważnie wiosna/lato lekarz odstawia mi wszystkie leki. Problem z aftami jednak nie występuje od 9 roku życia a od ostatnich 2 lat.
Co mam dalej zrobić żeby normalnie zacząć leczyć zęby ??