Czy jest jakiekolwiek ryzyko zapłodnienia w takiej sytuacji?
Mam poważny problem który już od kilku dni nie daje mi spokoju... Mianowicie spóźnia mi się okres, chociaz większość moich poprzednich miesiączek była regularna (pomijając to, że kilka razy miałam okres dway razy w miesiącu). I moje pytanie jest takie, czy jeżeli masturbowałam się we wannie, to istnieje możliwość, że były w niej jakieś plemniki (np. taty) i mogły przedostać się do mojej pochwy? Wiele już czytałam na internecie o żywotności plemników i wiele stron mówi, że nie mogą one przeżyć w wodzie z różnymi płynami do kąpieli itp. W dodatku woda prosto z kranu zwiera w sobie śladowe ilości chloru, co też nie sprzyja życiu plemników... Ale mam w sobie ogromny niepokoj, stresuję się i nie śpię już od kilku dni... Bardzo się boję, że jednak mogłam tak zajść w ciążę... Ale jeśli to nie ciąża, to czy miesiączka może się opóźniac właśnie przez ten stres, który w tym momencie przeżywam? Bardzo proszę o odpowiedź, bo zaraz umrę z przerażenia