Czy jest możliwe, że okulista nie zauważył astygmatyzmu?

Od 30 lat noszę okulary, zawsze to były szkła bez cylindrów. Podczas ostatniej wymiany okularów optyk podczas badania stwierdził, że powinnam mieć 0,5 cylindra, mimo że lekarz okulista nie przepisał mi szkieł z cylindrami. W wykonanych okularach (półprogresy do pracy w biurze) od początku źle widziałam, po trzech reklamacjach/poprawkach ostatecznie mam dodany 1 cylinder i nadal źle w nich widzę. Optyk upiera się że jest to kwestia przyzwyczajenia do cylindrów. Czy jest możliwe żeby przez 30 lat żaden okulista i optyk nie zauważył u mnie astygmatyzmu oraz czy to prawda, że cylindry należy wprowadzać stopniowo od najmniejszego. Dziękuję za odpowiedź gdyż czeka mnie kolejna przeprawa u optyka.
KOBIETA, 50 LAT ponad rok temu

Witam.
Jeżeli do tej pory nie miała Pani okularów z cylindrami to może tak być , że Pani oczy już nie są w stanie "przyjąć" cylindrów.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty