Czy lekarz mógł się pomylić?
Byłam na imprezie, na której się spiłam, tzn. nie pamiętam co się ze mną działo przez jakiś czas. Koleżanki były ze mną i mnie pilnowały. Jednak miałam wtedy dni płodne i bałam się, czy nie boją mi się czegoś powiedzieć.
Poszłam więc z mamą do ginekologa na 2. dzień po imprezie (impreza była w sobotę od 19, a ja byłam u ginekologa w poniedziałek o 12). Powiedziałam co się stało i ginekolog mnie zbadała. Jestem dziewicą, ona obejrzała moją błonę stwierdziła, że nie mam żadnych pęknięć czy obtarć, więc nikt tam nie próbował się dostać, ale nie może powiedzieć, czy nikt tam palcem nie gmerał.
Dodatkowo dała mi tabletki na uregulowanie miesiączki i leki na miesiączkę, bo miałam je bardzo bolesne (coś rozkurczowego i lek przeciwbólowy). Nie dała mi jednak tabletki „72 godz po”.
Pierwszą miesiączkę od imprezy dostałam regularnie (książkowe 28 dni), ale trwała 4 dni, a następną prawie regularnie, bo po 24 dniach, trwała 6 dni, była w miarę obfita, ale brzuch bolał mnie tylko jednego dnia i ostatniego, a zazwyczaj umierałam.
Czy jestem w ciąży? Czy lekarz mógł się pomylić? Dodam też, że nie brałam progesteronu, który mi przepisała.