Czy testy mogły na tyle się pomylić? Może poroniłam?
Hejka!
Nie wiem, co mam robić? Ostatnią miesiączkę miałam 17.10.2010 r. Zawsze mam regularne miesiączki, co 26-27 dni. Od 4 miesięcy staramy się o dziecko, tydzień temu robiłam sobie testy i wszystkie wyszły pozytywnie.
Wczoraj 20. zaczęło boleć mnie okropnie podbrzusze, po jakiejś godzinie zaczęłam powoli plamić, początkowo było to bardzo skąpe plamienie, jakieś takie brązowe. W nocy obudził mnie ból brzucha i pojawiły się jakieś skrzepy na podpasce.
Plamię do tej pory, a ból brzucha nie ustępuje, nie byłam u lekarza i nie wiem, czy testy mogły na tyle się pomylić? Nie wiem, czy wierzyć tym testom, co wyszły mi pozytywnie. Czy może to być normalna miesiączka?