Czy moje leczenie po obrzezaniu przebiega prawidłowo?
Witam, to mój 6-ty dzień po obrzezaniu całkowitym. 3 razy dziennie myję penisa (żel do higieny intymnej, szare (de facto to sodowe) mydło octenisept i zmiana opatrunku. Dziś kończę też antybiotyk. W ostatnim czasie po założeniu opatrunku i przyciśnięciu prącia bokserkami do góry, zacząłem odczuwać lekki ból i dyskomfort w miejscu rany. Przy zdejmowaniu gazików kleją się one też do tego miejsca. Zauważyłem żółtą zmianę w miejscu rany - pytanie, czy to ropa i niepokojący objaw, czy normalny proces leczenia i będzie trochę bolało? Czy powinienem zastosować jeszcze jakieś rozwiązania, np wietrzyć ranę? Zamieszczam zdjęcie