Czy operacji kości strzałkowej jest jedynym sposobem na odzyskanie czucia?
Witam,
Jestem 29mc po wypadku, miałem praktycznie oderwane prawe podudzie z wielopoziomowym, wieloodłamowym złamaniem kości.
Piszczel obecnie jest w 70% zrośnięty, natomiast kość strzałkowa jest przemieszczona i zakończona ostrym odłamem, który obecnie wbija się w mięsień w trakcie chodzenia.
Przez uszkodzenie nerwów nie mam czucia w prawej górnej (skórne) i lewej dolnej (całkowite) części podudzia. Lekarze cały czas mi odradzali operacje strzałki, gdyż jak twierdzą tam jest w środku wszystko tak poszyte, że przy kolejnej operacji mogę stracić czucie w stopie. Ale to mi obecnie tak przeszkadza, że nie mogę się poruszać... Czy da się jakoś przemieścić, zbliżyć do siebie te odłamy kostne, bez otwierania nogi?