Czy po zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych w dzieciństwie mogę mieć problemy na tle psychicznym?
W wieku 6 lat przeszłam ciężkie zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Teraz w wieku 19 odczuwam, że nie radzę sobie z życiem, ciągle się denerwuję, na prawie wszystko reaguję płaczem. Czy można tu jakoś pomóc? W wieku 15 lat, gdy zmarła mi mama, potrzebowałam spotkań z psychiatrą, a także jak miałam ok. 12 lat, ale powodu spotkań nie pamiętam. Wiem, że wysłała mnie wtedy tam dziecięca neurolog po nieco niepokojącym badaniu EEG. Co będzie najlepszym wyjściem z tej sytuacji? Leczenie farmakologiczne, terapie...?