Czy powinnam się wstrzymać jeszcze z wizytą u ginekologa?
Dzień dobry, w dniu 04.11.18 roku urodziłam dziecko. Miesiąc temu, a dokładnie 01.05.19 roku miałam pierwszą po porodzie miesiączkę. Karmiłam córkę piersią na żądanie, jednak miała już jeden posiłek z łyżeczki. Teraz 28.05 miałam niewielkie brązowe plamienie w nocy. Następnie 29.05 nie było nic. 30.05 znowu niewielkie brązowe plamienie. Pobolewał mnie brzuch tak jak na miesiączkę więc myślałam że to takie początki. Wczoraj 31.05 również cały dzień nic więc kochaliśmy się z mężem i po stosunku miałam niewielką ilość krwi na papierze. Dziś jest 01.06 i znów nie ma prawie nic - tylko jakieś kropki czasami na papierze. Czy powinnam się wstrzymać jeszcze z wizytą u ginekologa czy raczej udać się na konsultacje? Wiem, że po porodzie mogą być nieregularne miesiączki, ale trochę niepokoi mnie taka sytuacja. Z mężem nie zabezpieczamy się. Córkę karmię przeważnie w nocy - w dzień zdarza się to rzadko.