Czy przepisane przez lekarza leki mogą zaszkodzić kobiecie w ciąży?
WITAM. zwracam się z prośbą o dodatkową poradę. Mam 33lata jestem aktualnie w 5tyg. Ciąży. Jeszcze przed zajsciem w ciaze zaczelam robic niezbędne badania pod kątem starań o dziecko i tak w 2016r dowiedziałam się że mam toxoplazmoze gondii z poszczególnymi wynikami: Igg-93,0; Igm-1.4. Następnie w lipcu 2017 r. Wyszły Igg-35,8; Igm- 1,120,(dostałam na 10dni antybiotyk nazwy nie pamiętam)wyniki powtórzone zostały po miesiącu czyli w sierpniu 2017 : Igg-38,5; Igm-1,05 tydzień później zrobiłam awidnosc i Igg-40 I awidonosc 61,86%. Od tamtej pory do momentu zajścia w ciążę nie badalam się aż do teraz : lipiec 2018 (5tydz ciąży): Igg-31,4; Igm- 0,8. Lekarz kazała powtórzyć za miesiąc ponownie badania wraz z awidnoscia, jednak mam pytanie jakie są szanse, że mój organizm tak po prostu od dawna to ma i bez leczenia lekami w 12tyg. Nic złego nie stanie się dla dziecka? Bo zakładam że leki są również nie bez znaczenia dla dziecka ?