Czy stosowanie takich inhalacji jest bezpieczne dla potencjalnie zdrowego dziecka?

Dzień dobry, Mój syn ma 9,5 roku. Zdarza mu się raz na jakiś czas dość intensywnie kaszleć. Jest to suchy kaszel - takie jakby szczekanie. Mam podejrzenie, że syn zwyczajnie nie wyrobił sobie odruchu odchrząknięcia, gdy coś mu przeszkadza (tak samo, jak zdarza mu się czasem chodzić sikać co 5 minut - dostaje impuls więc reaguje natychmiast). Nie wiem też, ile w tym kaszleniu jest działania na pokaz - takie przypadki pojawiają się, gdy trzeba pójść na trening a ustępują natychmiast, gdy zapada decyzja, że zostaje w domu. Dziadek mojego syna ma astmę i najdrobniejsze kaszlnięcia stawia wszystkich na nogi. Często zdarza się, że gdy jestem w delegacji, mój syn nagle choruje i jest powszechna panika - na przykład wzywa się pogotowie, gdzie lekarz stwierdza kaszel i przepisuje Levopront. Albo wozi się syna do lekarza i potem dostaje zwolnienie od szkoły na kilka dni. W trakcie zwolnienia oczywiście nic już nie dolega. Ostatnio lekarz przepisał inhalację lekiem Nebbud. Ale znajduję w domu też Pulmicort. Wyczytałem, że oba te leki są stosowane w leczeniu astmy, która u naszego dziecka nie została zdiagnozowana. Czy stosowanie takich inhalacji jest bezpieczne dla potencjalnie zdrowego dziecka, któremu pomagają zwykłe tabletki do ssania, typu Isla? Boję się, że wmawia się dziecku chorobę, której może on w ogóle nie mieć, czym można mu tylko zaszkodzić. Z góry dziękuję za Państwa opinię. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej 
MĘŻCZYZNA, 13 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty