Czy szybko muszę udać się na leczenie zęba?
Dzień dobry. Ostatnio leczoną miałem 7 u góry(wtorek) jako ostatnią szanse przed kanałowym, ale dentysta powiedział mi że raczej wrócę na kanałowe w najbliższym czasie. Problem jaki mam obecnie to to że zachorowałem, objawy: gorączka, gęsta wydzielina z nosa, kaszel, ból głowy i ból gardła. Oprócz tego w jamie ustnej pojawiły mi się liczne afty. To u mnie normalne w przypadku skaleczenia(ranki i otarcia po leczeniu zęba) i obniżonej odporności. Problem jaki obecnie mam to to że choroba od pierwszego dnia manifestowała się bólem zatok i kości jarzmowej z obu stron. Po 2 dniach odstawiłem leki przeciwbólowe i ból ponownie się pojawił tylko tym razem już bez górnych zatok tylko ból w skroniach i kości jarzmowej z obu stron(mocniej po stronie leczonego zęba). Lekarz rodziny podejrzewa w moich objawach nietypowe przejście covida lub zapalenie zatok i za 2 dni mam test ale martwie się że kilka rzeczy nałożyło się na siebie i nie zauważę np zapalenia miazgi tej 7. Pechowo trafiło że podczas tej choroby magicznie zaczęła mnie boleć dolna zatrzymana 8, górna leczona 7, kość jarzmowa i okoliczne afty. Boli mnie tam dużo i ciężko określić co jest czym. Ósemka boli uciskowo, afty bolą ostro gdy się je dotknie a bez dotykania pulsująco, kość jarzmowa z obu stron boli tak jakby ktoś mi ją uciskał. Sama 7 nie wydaje się obolała/wrażliwa na bodźce. Czy nawet jeżeli coś by się z nią działo to manifestowałoby się to w ten sposób że ząb sam w sobie nie boli a ból przenosi się na kość jarzmową z jednej strony i jakoś na drugą kość jarzmową tyle że słabiej? Jeżeli tak jak szybko muszę udać się do stomatologa na leczenie i co mi grozi jeżeli troche poczekam? Jeżeli za 2 dni mam test i wyjdzie pozytywny to będę miał jeszcze 6-7 dni kwarantanny czas dla mojego dentysty na znalezienie wolnego terminu. Pojawiają się też inne bóle np ostry ból jednej komory nosa, nagły ostry ból skroni, potylicy, karku, odcinka lędzwiowego. Z góry dziękuje za pomoc.