Czy taka ilość znamion jest równoznaczna z tym, że będę miała czerniaka?
Witam. Od zawsze miałam kompleksy na punkcie dużej ilości pieprzyków. Do tej pory były one tylko defektem estetycznym, ale coraz częściej zaczęłam myśleć o czerniaku. Zdecydowałam przyjrzeć się swoim zmianom i policzyć je. Mam ich ponad 140 na całym ciele. Nie są one niepokojące - wszystkie są okrągłe i mają jednolity kolor. Nie ukrywam jednak, że ta liczba mnie zwyczajnie przeraża, bo czytałam, że im więcej znamion, tym większe ryzyko czerniaka. Czy taka nietypowa ilość znamion jest równoznaczna z tym, że będę miała czerniaka w przyszłości na pewno i tego w żaden sposób nie uniknę? Czy po prostu jestem w grupie ryzyka, ale to nic pewnego i odpowiednia profilaktyka oraz badania dermatologiczne pozwolą na jego uniknięcie? Czy usunięcie części ich i zmniejszenie ich liczby do 100 ograniczy to ryzyko? Nie będę ukrywać, że jestem przerażona i coraz bardziej zmęczona psychicznie tą sytuacją.
