Czy to normalne, ze opuchlizna nie jest w miejscu wyrwania zęba?
Dzień dobry,
W piątek 27.07 b.r. miałem zabieg wyrwania ósemki, niestety z uwagi na budowę zęba trzeba było dłutować. Po zabiegu i "puszczeniu" znieczulenia miałem standardowy ból, pojawił się skrzep, na drugi dzień opuchlizna, która mi schodzi od niedzieli. Skrzep praktycznie zniknął po niedzieli, był spory, bo aż nachodził na resztę zębów, potem w niedzielę został sam na dziurze. Rana była szyta, w piątek 03.08 mam zdjęcie szwów. Co mnie jednak zastanawia to opuchlizna - jest coraz mniejsza, ale nie jest w miejscu wyrwanej ósemki, tylko tak jakby trochę dalej, w tym miejscu jest też lekki ból. Czy to normalne, że opuchlizna nie jest dokładnie w miejscu wyrwania zęba? Z góry dziękuję za odpowiedź.