Dlaczego krwawię w ciąży?
Witam, aktualnie jestem w 11 tygodniu ciąży. Od początku ciąży miałam lekkie plamienia raz brązowe raz czerwone. Ginekolog prowadzący ciążę robiąc USG twierdzi że jest wszystko w porządku żeby się nie martwić że z dzieckiem jest wszystko ok, krwiaka żadnego nie ma i z łożyskiem także jest wszystko w porządku. Cztery dni temu dostałam większych plamień i wyleciał że mnie skrzep wystraszyłam się i wraz z mężem pojechaliśmy do szpitala. W szpitalu powiedzieli to samo co ginekolog że wszystko jest w porządku ale profilaktycznie żebym została w szpitalu do obserwacji. Lekarz w szpitalu zmienił mi luteinę z dopochwowej na doustną ale poprawy nie ma... Rano jak wstaję jest krew popołudniu jest wszystko w porządku a znów wieczorem pojawia się krew. Lekarze nie wiedzą co mi jest... Pobrali mi krew do badań i mocz ale dalej nie ma żadnych informacji bo nikt nie wie co jest powodem... Co robić ?! Jeżeli w szpitalu nie wiedza co mi jest to kto mi to powie ? Ja już naprawdę nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć jestem kłębkiem nerwów :( pomóżcie