Dlaczego mam te problemy z przełykiem?
Witam! Mam problemy od 3 dni z przełykiem. Podczas przełykania mam delikatną trudność jak gdybym miała coś wewnątrz. Wymuszenie odbicia da mi jakąś chwilową ulgę. Dodam, że zdiagnozowano u mnie ostatnio depresję i czekam na diagnozę nerwicy (miałam nerwobóle w klatce piersiowej, bóle żołądka i głowy). Jednak ta przeszkoda w gardle nie znika podczas jedzenia czy picia wody, jest bez przerwy. Podczas jedzenia delikatnie odczuwam ból poniżej przełyku i w pobliżu mostka. Tego samego dnia kiedy to się stało zaczęłam brać Oriven 37,5mg na depresję. Po jakiś dwóch godzinach wzięłam tabletkę z magnezem i wydaje mi się, że po połknięciu tabletki tak się stało. Chwilę wcześniej też zjadłam posiłek, po którym się zaczęłam źle czuć, miałam mdłości (okazało się, że bigos, który jadłam był nieświeży). Od tamtego czasu mam problem z przełykiem. Odchylając mocno głową do tyłu podczas mycia włosów odczuwam nieprzyjemny dyskomfort w okolicach przełyku i mostka. Czy to objaw depresji lub nerwicy? Czy tym razem coś się dzieje z przełykiem? Dodam tylko, że miałam zwyczaj szybko jeść, próbuję się tego oduczyć.
