Dlaczego noga po złamaniu ciągle puchnie?
Dzień dobry. Bardzo proszę o poradę.Złamałam kość piszczelową 27.09 pięć dni miałam nogę na wycìągu. Następnie operacja,zespolenie gwoździem środszpikowym. 10.11 miałam wizytę kontrolną czyli rtg , doktor stwierdził źę nie zrasta. Przepisał Calpero się osteo i wizyta 22 grudnia Chodzić o kulach bez obciążania kończymy. Załamałam się ponieważ 9 lat temu miałam spiralne złamanie piszczela i strzałki i noga zrastała się 10 miesięcy. Pojechałam do dr. ortopedy prywatnie który kazał odrzucić kule i jak najwięcej obciążać kończyny. Posłuchałam , wyszłam już z gabinetu o 1 kuli. Od kilkunastu dni noga zmieniła kolor jest jakby opalona i bardzo puchnie. Boli, niewiem co jest przyczyną. Miałam tylko przypisane 30 zastrzyków przeciwzakrzepowych. Martwię się czy to nie zakrzepica. Niewiem gdzie się udać. Czy mogę zrobić doplera oczywiście prywatnie . Czy udać się ponownie do ortopedy ? Mam 54 lata. Czy w tym wieku zrastanie kości jest trudne. Nie brałam już tabletek przeciwbólowych, a teraz znowu muszę. Z góry dziękuję za poradę.
