Dyskomfort w okolicach lewej pachwiny i lewego jądra
Od pewnego czasu miewam pewien dyskomfort w okolicach lewej pachwiny i lewego jądra. Czasami towarzyszy temu chwilowy ból - raz mniejszy, raz większy oraz odczucie pieczenia i gorąca. Lewe jądro ma możliwość obrotu o 180 stopni oraz jest "swobodne". I nie wiem, czy to ma coś wspólnego, ale po dostaniu wzwodu szybko go tracę. Byłem z tym u dwóch urologów i po badaniu USG oraz innych badaniach np. moczu stwierdzi, że mam powiększoną żyłę lewego powrózka (dokładnie nie pamiętam jak to określili), ale mieści się w granicach normy. Przez ostatnie dni zauważyłem, że ból się troszkę nasila, ale to zależy od sytuacji. Czy mam się po raz kolejny zgłosić do lekarza?