Witam Pana,
farmakoterapia niweluje objaw, nie leczy przyczyny problemu, wskazana jest psychoterapia w paradygmacie poznawczo - behawioralnym. Strach jest emocją, uwarunkowaną biologicznie, więc nie możemy jej się pozbyć, ponieważ organizm nie przetrwałby, w sytuacjach, kiedy czujemy strach, organizm mobilizuje się do działania, np. do ucieczki poprzez pobudzony układ współczulny, kiedy czujemy złość organizm mobilizuje się do walki, niekiedy pod wpływem strachu organizm może być znieruchomiały. Na tej podstawie można wnioskować, że są różne reakcje, w określonych sytuacjach, pod wpływem emocji, istotny jest sposób myślenia (treść myśli może być negatywna lub pozytywna). „Strach ma wielkie oczy” – możemy to interpretować odnosząc do siebie, czego się boimy - jest wyolbrzymiane przez nas samych, to są nasze fantazje nie fakty, które interpretują rzeczywistość. Lęk jest złożonym połączeniem emocji i myśli, obserwuje się wysoki poziom negatywnego afektu, obawę o przyszłość i poczucie konieczności przygotowania się na wypadek ewentualnego zagrożenia, irracjonalny. Lęk można zniwelować na dwa sposoby: zmniejszając poczucie zagrożenia (farmakologicznie) lub zwiększając wiarę we własne umiejętności radzenia sobie z trudną sytuacją. Pomocny jest trening relaksacyjny; kiedy jesteśmy fizycznie zrelaksowani – następuje odprężenie psychiczne i odwrotnie, gdy psychicznie się zrelaksujemy – nastąpi odprężenie fizyczne, wskazany jest zdrowy styl życia.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień Dobry Panu,
Odpowiadając na Pana pytanie, trochę przewrotnie, zachęcałabym Pana (do rozważenia)
by równolegle z leczeniem farmakologicznym, podjął Pan leczenie psychoterapeutyczne (najlepiej w paradygmacie poznawczo-behawioralnym) co byłoby dla Pana komplementarnym oraz efektywnym leczeniem.
Kiedy pojawia się problem (wyzwanie) pojawia się myśl, za tą myślą pojawia się reakcja fizyczna, nastrój, zachowanie oraz wpływ otoczenia.
Aby lepiej się poczuć, czy zmienić zachowanie, potrzebna jest zmiana sposobu myślenia.
Kiedy pojawia się myśl (automatyczna) może być ona zniekształcona, przez co postrzegamy zniekształconą rzeczywistość, czyli postrzegamy ją taką, jaką ona nie jest (nadinterpretując, deprecjonując, sugerując).
Celem psychoterapii jest nabycie umiejętności rozpoznawania (tych) myśli zniekształconych, co w efekcie prowadzi do zrównoważonego myślenia oraz odczuwania.
Dodatkowo, inspirowałabym Pana do praktykowania relaksacji, kontemplacji, medytacji, tai chi oraz do regularnej aktywności fizycznej.
Jest takie powiedzenie, którym tutaj chętnie się dzielę z Czytelnikami, że:
RUCH zastąpi niemalże każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu...
Serdeczności i tylko satysfakcjonującego nastroju Panu życzę,
irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605
Dzień dobry,
Efekty powinny być po kilku tygodniach terapii, natomiast dawka leku wydaje się niewystarczająca - zazwyczaj stosuje się 60 mg na dobę. Oczywiście zależy to również od osobniczej tolerancji na leczenie.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dlaczego mam to uczucie ucisku w gardle? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak przebiega psychoterapia w leczeniu nerwicy lękowej? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy ból gardła może mieć jednak związek z zaburzeniami lękowymi? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy takie odczuwanie lęku przy nerwicy jest normlane? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy takie objawy mogą być spowodowane zaburzeniami lękowymi? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak leczyć takie objawy nerwicy? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy w przypadku zaburzeń nerwicowych zawsze występuje ból w klatce piersiowej? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Problem ze złapaniem powietrza - co może być przycyną? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak pokonać strach w sytuacjach zagrożenia? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy przy nerwicy wegetatywnej mogą pojawić się skoki ciśnienia? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz