Jak interpretować wynik badania prolaktyny i czy istnieje konieczność stosowania Bromergon?
Dzień dobry,
Mam pytanie dotyczące poziomu prolaktyny. Miałam zbadany jej poziom w 20. dniu aktualnego cyklu i wynosił wtedy 50.04ng/ml. Lekarka na tej podstawie zapisała mi Bromergon. Jednak sama była zdziwiona, bo dwa miesiące wcześniej wynik dla prolaktyny (w 6. dniu cyklu) był 24.32 ng/ml. W związku z jej zdziwieniem i tym, że wolę nie brać leków jeśli nie jest to konieczne, powtórzyłam badanie na poziom prolaktyny w 24 dniu tego samego cyklu i aktualny wynik to 27.97 ng/ml (gdzie górna norma w tym laboratorium to 26.53 ng/ml). Zatem w przeciągu czterech dni, bez leków poziom prolaktyny spadł znacząco. Może wspomnę, że krótko przed badaniem, gdzie wynik był 50.04, doświadczyłam wielu stresów w pracy oraz że weszłam na badanie właściwie od razu, kiedy przyszłam. Przed ponownym badaniem, starałam się zrelaksować i usiadłam na kilkanaście minut przed wejściem do gabinetu. Będę wdzięczna za opinię, co powinnam zrobić w tej sytuacji: czy zacząć brać Bromergon? czy może jeszcze się wstrzymać i powtórzyć badanie w przyszłym miesiącu? Dziękuję i pozdrawiam